Zupełnie nieplanowana wizyta w księgarni skończyła się zakupem 6 książek. Dlaczego tylko sześciu? Bo na resztę starałam się już nie patrzeć, inaczej szybko bym nie wyszła 😉 Racjonalnie wydawanie pieniędzy na książki chyba nie jest moją najmocniejszą stroną. Z drugiej strony, z doświadczenia wiem, że tych książek jeszcze długo nie znajdę w naszych dzielnicowych bibliotekach.
Oto nasza lista:
“Przytul mnie” Nick Vujicic
to książka wydana w 2016 roku, oparta na życiu i doświadczeniach niepełnosprawnego mówcy motywacyjnego z Australii. Urodzony bez rąk i nóg mężczyzna pokazuje dzieciom, że można cieszyć się życiem i czerpać z niego garściami, jeśli tylko zwrócimy uwagę na to, co, ma prawdziwą wartość. Książka ma 8 rozdziałów i 8 przesłań od autora, z których młodzi czytelnicy dowiedzą się, że “każdy może mieć cudowne życie”, że warto okazywać innym pomoc i szacunek, za to zdecydowanie nie warto się poddawać kiedy napotykamy na trudności w realizacji marzeń oraz, że zamiast skupiać się na tym czego nie mamy, powinniśmy zauważyć i docenić to, co mamy.
“Zebra” Yfi Ude
to debiutancka książka autorki, która urodziła się w plemieniu Ibo, w Nigerii ale większość życia spędziła w Polsce. Jest to opowieść skierowana głównie do dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych. Opowiada ona o problemach małej zebry, która nie może się odnaleźć w grupie rówieśniczej, bo nie pasuje ani do białych ani do czarnych koni, co wiąże się dla niej z wieloma przykrościami. Na szczęście wszystko dobrze się kończy a źrebięta odkrywają, że różnorodność to nic złego i uczą się szacunku dla innych niezależenie od wyglądu.
“Nietoperzyca Kaja i piękno uważności ” Agnieszka Pawłowska
to również książka będąca pochwałą odmienności i różnorodności. Opowiada o Nietoperzycy Kai, która uważa się za dziwadło, bo wygląda inaczej niż inne zwierzęta. Jednak dzięki przyjaciółce i praktyce uważności Kaja uczy się w końcu akceptować siebie i czym przypomina nam, że “nie to piękne, co piękne ale co się komu podoba”. Główna bohaterka odzyskuje spokój i poczucie własnej wartości.
“Tygrysek Erwinek i energia uważności” Agnieszka Pawłowska
to książka o wyzwaniach, sukcesach i porażkach. Tygrys Erwin uwielbia sportowe wyzwania, odnosi sukcesy we wszystkich dyscyplinach i oczekuje, że koledzy będą go podziwiać. Jednak ci coraz rzadziej mają ochotę na zabawę z zarozumiałym tygrysem i Erwinowi wkrótce zaczyna dokuczać samotność. W końcu mały tygrys odkrywa, że przyjemność można czerpać nie tylko ze zwycięstw ale przede wszystkim z samego ruchu i przebywania z przyjaciółmi.
“Lena, a co jeśli nie potrafię?” Silvia Serreli
to krótka książeczka o 6-letniej dziewczynce, która nie potrafi pływać i nawet nie chce podjąć próby nauczenia się, bo obawia się, że zostanie wyśmiana przez rówieśników, którzy już tę umiejętność posiedli. Wkrótce jednak zauważa, że wcale nie musi czuć się z tego powodu gorsza od innych i że nie tylko ona czegoś nie potrafi. Książeczka opatrzona jest komentarzem psychologa, w którym rodzic znaleźć może dodatkowe wskazówki na temat tego jak pomóc dziecku uwierzyć w swoje możliwości.
“Poczytam Ci mamo. Elementarz matematyczny” Beata Ostrowicka
to jedyna, z zaprezentowanych tu, książka, która nie odnosi się do sfery uczuć i emocji. Jest to zbiór ponad 30 opowiadań o tematyce związanej z zagadnieniami matematycznymi, z jakimi dzieci stykają się na początku edukacji szkolnej (klasy 1-3). Książka stopniowo wprowadza dzieci w świat cyfr, zbiorów, pomiarów i obliczeń w towarzystwie piątki pomysłowych przyjaciół. Napisana jest dużą czcionką, co z pewnością ułatwi dzieciom czytanie a pełne humoru obrazki zachęcają do zgłębiania tajników zakresu klasyfikowania przedmiotów, znajomości kalendarza czy tabliczki mnożenia.
U nas wszystkie te książki były punktem wyjścia do ciekawych rozmów: o niepełnosprawności, grupie rówieśniczej, samotności, marzeniach, sukcesach i porażkach, itd. My na pewno będziemy wracać do tych lektur.