Skip to content

Listopadowe atrakcje – cz. 3 – Najpiękniejsze Bajki Baletowe

Na spektakl “Najpiękniejsze Bajki Baletowe” wybierałyśmy się już od dłuższego czasu – dokładnie od momentu kiedy przypadkiem obejrzałyśmy fragment tego przedstawienia na jednej z imprez w Amfiteatrze na Bemowie. Amelce bardzo się on podobał i obiecałam, że kiedyś na pewno obejrzymy go w całości. Niestety terminy były dość odległe i koniec końców dopiero po ponad roku od tamtego wydarzenia dotarłyśmy do teatru Palladium.

Tego dnia na widowni zasiadły głównie dzieci z przedszkoli i młodszych klas szkół podstawowych, które przyjechały do teatru w ramach wycieczek, by obejrzeć Czerwonego Kapturka, Dziadka do orzechów, Kopciuszka i Śpiącą Królewnę w wersji baletowej.

Już sama sala teatralna robi bardzo pozytywne wrażenie. Widać, że zadbano o szczegóły: oświetlenie, muzykę i inne detale. Scenę zakrywa niesamowicie barwna kotara, odpowiednio oświetlona więc jeszcze przed rozpoczęciem przedstawienia ma się wrażenie, że przenieśliśmy się do jakiegoś tajemniczego świata.

balet

Dla mnie dużym plusem tego przedstawienia jest narrator – wróżka Dzwoneczek, która wyjaśnia dzieciom co będzie się działo na scenie. Dzięki temu moja córka zadawała przynajmniej o połowę pytań mniej. Kolejną zaletą jest to, że na scenie obok artystów występują też młode, na oko pięcio- i sześcioletnie “baletnice”. Cały spektakl jest bardzo ciekawy, miejscami trochę straszny, miejscami zabawny więc przez całe 60 minut jego trwania Amelka było żywo zainteresowana tym, co się działo na scenie, a chwilami także poza nią.

“Najpiękniejsze Bajki Baletowe” to świetna propozycja dla młodszych dzieci. Zdaniem mojej córki wygrywa ona zdecydowanie ze “Śpiącą Królewną” wystawianą w teatrze WARSawy. Ale trudno się temu dziwić – spektakl teatru Palladium, w przeciwieństwie do tego drugiego, jest skierowany przede wszystkim do małych widzów.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.